Minione wydarzenia
-
Poprawiono: 14 sierpień 2013
-
Utworzono: środa, 14, sierpień 2013
-
Odsłony: 2262
APEL
„NIE WYPALAJMY TRAW”
Rokrocznie wiosną strażacy borykają się z pożarami spowodowanymi wypalaniem traw i nieużytków, a późnym latem i jesienią wypalaniem resztek pożniwnych.
Za ponad 95% przyczyn ich powstania niestety odpowiada bezpośrednio człowiek.
Nadal bowiem od pokoleń wśród wielu rolników panuje przekonanie, że wypalanie traw i słomy poprawia jakość gleby i jest swoistym rodzajem jej nawożenia i użyźniania.
Nadal powszechna jest opinia, że ogień to „najtańszy herbicyd” do zwalczania chwastów.
Nic bardziej błędnego!
Ogień nie tylko zabija żyjące w trawie zwierzęta i mikroorganizmy, ale także wyjaławia glebę, ginie cała mikrofałna i mikroflora.
Badania wykazały, że jednorazowe wypalanie obniża plony od 5-8%, a powrót do poprzedniej wielkości plonów może potrwać kilka lat.
Śmierć w płomieniach czyha na ptaki.
Zniszczeniu ulegają miejsca lęgowe wielu gatunków ptaków gnieżdżących się na ziemi, lub też w strefie krzewów. Palą się również gniazda zasiedlone (w których znajdują się jaja lub pisklęta – np. lubiany przez nas skowronek).
Dym uniemożliwia pszczołom i trzmielom oblatywanie łąk. Owady giną w płomieniach co w efekcie powoduje zmniejszenie ilości zapylonych kwiatów co w konsekwencji prowadzi do obniżenia plonów.
Giną też zwierzęta, które przypadkowo znajdują się w zasięgu pożaru, ponieważ tracą orientację w dymie i ulegają zaczadzeniu. Płomienie niszczą miejsca bytowania zwierzyny łownej między innymi bażantów, kuropatw, zajęcy a nawet saren.
Podczas pożarów traw powstaje duże zadymienie, które jest szczególnie groźne dla osób przebywających w bezpośrednim sąsiedztwie miejsca zdarzenia z uwagi na możliwość zaczadzenia. Powoduje ponadto zmniejszenie widoczności na drogach, co w konsekwencji może prowadzić do powstania groźnych w skutkach kolizji i wypadków drogowych.
Od palącego się poszycia gleby, zapaleniu ulega podziemna warstwa torfu, który może zalegać nawet do kilkunastu metrów w głąb ziemi. Są to pożary długotrwałe (nawet do kilku miesięcy) i wyjątkowo trudne do ugaszenia.
Ponadto w przypadku, gdy zwykła łąka po pożarze regeneruje się kilka lat, to pokłady torfu potrzebują na to kilka tysięcy lat.
Trzeba pamiętać, że po zimie trawy są wysuszone i palą się bardzo szybko. W rozprzestrzenianiu ognia pomagają także powiewy wiatru. W przypadku gwałtownej zmiany jego kierunku, pożary bardzo często wymykają się spod kontroli i przenoszą na pobliskie lasy i zabudowania. Niejednokrotnie w takich pożarach ludzie tracą dobytek całego życia. Występuje również bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi. Co roku w pożarach wywołanych wypalaniem traw giną ludzie.
Wypalanie traw to także bardzo duże zagrożenie dla lasów. Z uwagi na fakt, że tereny upraw rolniczych i leśnych dość często ze sobą sąsiadują, a czasami wręcz przenikają się to ogień z nieużytków niejednokrotnie przenosi się na obszary leśne, niszcząc drzewostany, które po pożarze odradzają się przez wielu dziesiątek lat.
Wypalanie traw jest naprawdę niebezpieczne, ale też NIEDOZWOLONE określa to między innymi:
- ustawa z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (Dz.U. nr 92, poz.8), art. 124. „Zabrania się wypalania łąk, pastwisk, nieużytków, rowów, pasów przydrożnych, szlaków kolejowych oraz trzcinowisk i szuwarów”.
Art. 131 „Kto ... wypala łąki, pastwiska, nieużytki, rowy, pasy przydrożne, szlaki kolejowe, trzcinowiska lub szuwary ...” podlega karze aresztu lub grzywny. – Art. 30 ust. 3 pkt 3 Ustawy z dnia 28 września 1991r. o lasach (tj. Dz.U. z 2005r. nr 45, poz. 435 ze zmianami). „w lasach oraz na terenach śródleśnych jak również w odległości do 100 m od granicy lasu, zabrania się działań i czynności mogących wywołać niebezpieczeństwo, a w szczególności:
1. rozniecania ognia poza miejscami wyznaczonymi do tego celu przez właściciela lasu lub nadleśniczego,
2. korzystania z otwartego płomienia,
3. wypalania wierzchniej warstwy gleby i pozostałości roślinnych.
Za wykroczenia tego typu grożą surowe sankcje:
- art. 82, § 1 ustawy z dn. 20 maja 1971r. Kodeks wykroczeń (Dz.U. z 1971, nr 12, poz. 114 z późniejszymi zmianami) – kara aresztu, nagany lub grzywny, której wysokość może wynosić do 5000 zł.
- art. 163 § 1 ustawy z dnia 6 czerwca 1997r. Kodeks karny (Dz.U. z 1997r. Nr 88 poz. 553 ze zmianami), stanowi „kto sprowadza zdarzenie, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, mające postać pożaru, podlega karze pozbawienia wolności od roku do 10 lat.
- unijny system dopłat bezpośrednich w rolnictwie zobowiązuje użytkownika gruntów do utrzymania ziemi w dobrej kulturze rolnej – art 2 ust. 1 ustawy z dnia 18 grudnia 2003r. , o płatnościach do gruntów (Dz.U. z 2004r. Nr 6 poz. 40 ze zmianami). Naruszenie zasad określonych w akcie wykonawczym do ustawy tj. rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 7 kwietnia 2004r. w spawie minimalnych wymagań utrzymywaniu gruntów rolnych w dobrej kulturze (Dz.U. nr 65, poz. 600 ze zmianami), między innymi poprzez wypalanie areałów rolnych § 3 art.2 skutkować powinno działaniami kompetentnych organów w zakresie ograniczenia lub cofnięcia tej formy pomocy finansowej.
Pożary traw i nieużytków z uwagi na ich charakter i zazwyczaj duże rozmiary, angażuję znaczną liczbę sił i środków straży pożarnych. Każda interwencja to poważny wydatek finansowy.
Strażacy zaangażowani w akcję gaszenia pożarów traw, łąk i nieużytków, w tym samym czasie mogą być potrzebni do ratowania życia i mienia ludzkiego w innym miejscu. Może się zdarzyć, że przez lekkomyślność ludzi nie dojadą z pomocą na czas tam, gdzie będą naprawdę niezbędni.
Informacja otrzymana drogą elektroniczną od Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Łomży