13 listopada 2015 r. odbyła się dwunasta wieczornica patriotyczna w Szkole Podstawowej w Jeziorku pod hasłem „Polska to nasze wczoraj, dziś i jutro”. Mottem wieczoru wybrano słowa Jana Pawła II: „Człowiek bowiem każdy idzie przed siebie. Podąża ku przyszłości. I narody idą przed siebie. I ludzkość cała. Iść przed siebie – to znaczy nie tylko ulegać wpływom czasu, pozostawiając stale za sobą przeszłość: dzień wczorajszy, rok, lata, stulecia …Iść przed siebie to znaczy mieć świadomość celu.”

Trzygodzinne spotkanie prowadzone przez Państwa Beatę i Sławomira Runo objęło projekcję filmu „Twierdza Łomża. Forty Piątnica” w reżyserii Arkadiusza Chojnowskiego (scenariusz - Tadeusz Warec, zdjęcia - Aleksander Plaga), gawędę gościa honorowego – pułkownika Ludwika Zalewskiego, montaż słowno-muzyczny obejmujący 23 pieśni patriotyczne w wykonaniu chóru „Szkolne Słowiki”, absolwentów szkoły oraz dzieci i młodzieży występujących gościnnie, słodki poczęstunek. W sposób szczególny wyeksponowano postać „Inki” – Danusi Siedzikówny - „panny wyklętej”, sanitariuszki, która 20 lipca 1946 r. została aresztowana przez UB, osadzona w więzieniu w Gdańsku, a następnie po ciężkim śledztwie 3 sierpnia 1946 r. skazana na karę śmierci. Wyrok na siedemnastolatce wykonano 28 sierpnia 1946 r. Mistrzowski dobór tekstów, ich aranżacji autorstwa Hieronima Chamskiego i Piotra Kai, jak też równie wspaniałe ich wykonanie poruszyły do głębi przybyłych gości, wśród których byli m.in. Zastępca Wójta – Zbigniew Piotrowski, Sekretarz Gminy – Maria Dziekońska, radni jednostek samorządu terytorialnego reprezentujący Powiat Łomżyński – Stefan Szymański, Gminę Piątnica – Karol Śmiarowski i Marek Konopko, proboszcz Parafii Piątnica – ks. kan. Szczepan Dobecki, Prezes ZG TPZŁ – Zygmunt Zdanowicz z małżonką, dyrekcja Publicznego Gimnazjum im. Ofiar Katynia w Piątnicy - Artur Wierzbowski i Czesława Bieńczyk, nauczyciele Zespołu Szkolno – Przedszkolnego w Piątnicy, reprezentanci Stowarzyszenia Rozwoju Gminy Piątnica, pracownicy i podopieczni Domu Pomocy Społecznej w Kownatach, zaprzyjaźnieni Sybiracy - Pan Marian Paliwoda z małżonką i inni.

Było to wydarzenie, którego format, na który złożyła się niezwykła treść, głębia filozoficzna i przejmujące wykonanie, daleko wybiega poza formułę „wspólnego śpiewania pieśni patriotycznych”. Była to niedościgniona lekcja historii, za co szczególne wyrazy uznania należą się opiekunowi szkolnego chóru – Pani Beacie Sejnowskiej-Runo. Tego wieczora czas płynął w innych jednostkach miary: przypomnienie najważniejszych wartości, wzruszenie, dreszcz grozy, piękno barwy głosu, dotarcie do najgłębszych zakamarków duszy – wszystko to trwało, można by zwyczajnie powiedzieć – 3 godziny, dla uczestników – chwilę – ledwie przyszli, już wyjść musieli.

Informację opracowała: Maria Dziekońska

• Poprzedni artykuł
• Następny artykuł